Okay..komunikat dla wszystkich...
Keny nie jest i nie by³a Syrenom...¿eby by³o jasne.
Keny przysz³a chêtka na ciasto..
-Chyba se upiecze...
Wyci±ga z spi¿arni d¿em jagodowy...
-Mo¿e Lee zechce trochê..
Keny w³±czy³a radio..
Offline
Lee dojecha³
-Po tylu latach spotkanie .
-Tak Mein czas najwy¿szy .
Lee zszed³ z Roddiego i wyj±³ sztylet .
Przeci±³ stare drzewo a i ujawni³ siê tak jakby teleport .
Lee i Mein weszli .
Nagle spadli z nieba na ziemie .
Byli w innym wymiarze .
Lee podniós³ g³owê .
-Wstawaj Mein czas najwy¿szy !
Lee i Mein by³ przed czym¶ takim ^^
http://img404.imageshack.us/img404/9492 … andyo1.jpg
Offline
Keny w³o¿y³a do piekarnika ciasto..
wysz³a na dwór...by³a piêkna pogoda..
Moze co¶ zasadzê...
Keny wsiad³a na Dorothy i pojecha³a po nasiona do kwiatków..
Offline
Lee i Mein w koñcu dotarli .
-Ragan ...
-Witam jak wam siê podoba w moim ¶wiecie ?
-Opu¶æ to miasto Ragan te miasto kiedy¶ pryska³o ¿yciem !
-A co Lee teraz nie pryska ?
-Nie podobaj± Ci siê moje zombie ?
Lee wyj±³ ³uk i strza³ê .
-Dosyæ tego Ragan !
Offline
Sylar pomy¶la³:
-Mo¿e to g³upie, ale mo¿e napiszê li¶cik i jej pod³o¿e? No dobra, do robory.
Napisa³ ca³± swoj± i jej historiê ¿ycia.
-Mam nadziejê, ¿e zadzzia³a..........
Offline